Wczesnym rankiem, tuz po godz. 10 Leszek P. wraz ze swoim mlodszym synem Wojciechem P. podjechali czarnym VW Passatem Kombi o numerach rejestracyjnych SO XXXXX pod dworzec PKP Bedzin Miasto i odebrali nie¡akiego Milosza G. i udali sie w kierunku lotniska Katowice-Pyrzowice w celu odbycia podrozy turystycznej do Barcelony.
Po ok.30min jazdy trasa S1 dotarli w miejsce zbiorki.
Pogoda nie zachecala do podrozy, jednak humory dopisywaly Wojciechowi P oraz Miloszowi G.
Wczesniej wspomniani obywatele owineli nie znane bagaze folia ¨stretch¨ spozywcza Tesco w ilosci 30m w cenie 1,50PLN za rolke.
Po tej skomplikowanej operacji technicznej udali sie do odprawy paszportowej, gdzie o godz. 10.45 oddali dwa nie znane bagaze o wadze lacznej 22,3kg. Poniewaz odprawa odbyla sie bez wiekszych komplikacji, obywatele udali sie na pierwsze pietro Terminala B w celu konsumpcji piwa marki Zywiec w cenie 10PLN za 0,5 litra.
Po konsumpji wspomnianego napoju, po ok 10min u jednego z uczestnikow stwierdzono lekki ucisk, co skutkowalo udaniem sie do toalety.
W miedzyczasie drugi z uczestnikow pozostawszy na miejscu wykonal dwa polaczenia telefoniczne o lacznym czasie rozmowy 3min 34s.
Osobnicy przez dluzszy czas byli nie widoczni na kamerach CCTV - Ochrona lotnisko. Po ok 40min zostali zauwazeni podczas wchodzenia na poklad samolotu linii lotniczych Wizzair. Jeden z uczestnikow - prawdopodobnie Milosz G. - zostal zaobserwowany z reklamowka ¨Baltona¨ z nie zidentyfikowana zawartoscia. Istnieja podejrzenia, ze byly to czekoladki.
Lot przebiegl bez problemow i turbulencji, stewardesy srednie, ale mile z rejonu Europy Srodkowo-Wschodniej z duza doza prawdopodobienstwa - Polki.