Zgodnie z placem obywatele odbyli lot linii Lan z Santiago do Iqueique, gdzie po paru godzinach odlecieli do stolicy Boliwii - La Paz.
Cala podroz przebiegala szybko i sprawnie z jednym malym wyjatkiem - ladowaniem w La Paz.
Otoz juz przy przechodzeniu do ladowania, kiedy zostalo tylko kilka metrow do przyziemienia, pilot nagle zwiekszyl obroty silnika, wykonal jedno kolko na miastem i bezpiecznie wyladowal na plycie glownej lotniska. Bylo to dosc zaskakujace i ciekawe doswiadczenie obu pasazerow.
Po przetransportowaniu sie obywateli do miasta, obywatele podjeli decyzje w ciagu kilku minut, ze przesiada sie do autobusu i odbeda 12h podroz do Uyuni, w celach turystycznych a do stolicy La Paz wroca w terminie pozniejszym